Ręcznie wykonana laurka, rymowany wierszyk i polne kwiaty… tak w czasach przedszkolnych obchodziliśmy święto najważniejszej osoby w naszym życiu. Mama, mamusia, mamunia, matula…

Święto, którego historia sięga starożytności, uznawane jest za święto pogańskie. Grecy, Egipcjanie i Rzymianie czcili boginie odpowiedzialne za plony, płodność i urodzaje. Z czasem święto zostało przyjęte przez kościół katolicki, a potem przez długi czas nie było celebrowane. Dopiero w XVII wieku na wyspach brytyjskich zapoczątkowano nową tradycję, zwaną Niedzielą u Matki. W Polsce początek obchodzenia Dnia Matki datuje się na rok 1914. Dzień Matki był również wykorzystywany w celach politycznych. W tym dniu silniej walczono o równouprawnienie i skupiano się na wsparciu kobiet i dzieci o niższych prawach.

Niezależnie od kraju, kultury i daty, dzień ten jest dniem uroczystym, choć celebrowanym w inny sposób. Pierwszym krajem świętujących Dzień Matki jest Norwegia. 9 lutego mamusie zaskakiwane są śniadaniem do łóżka, ręcznie zdobionymi kartkami okazyjnymi i kwiatami. Meksykanie 10 maja rozpoczynają celebrację od uroczystej Mszy Świętej, zaś Kanadyjczycy, w drugą niedzielę maja, przypinają do ubrań symboliczne goździki.

26 maja na stałe wpisał się w kalendarz Polaków, jako dzień bardzo ważny. Matka bowiem nigdy nie zapomina o swoim dziecku, więc jak my moglibyśmy zapomnieć o tak ważnym święcie? Kwiaty, niespodziewany prezent, a może cały dzień spędzony razem…? Każdy ma swój własny sposób na uświetnienie tej najważniejszej osoby w naszym życiu.

A Ty…? Jak uhonorujesz swoją mamusię?