Czy kiedykolwiek przeglądaliście Instagrama znajomych, którzy spędzili semestr studiów za granicą? Wszystkie te zdjęcia urokliwych zakątków znanych jedynie lokalsom i studentom z wymiany, regionalnego jedzenia oraz paczki przyjaciół z jednego akademika, która już do końca życia będzie utrzymywać ze sobą kontakt, mimo dzielących ich granic… Czy widząc to pomyśleliście ‘Fajnie, że im się podobało, ale to zdecydowanie nie dla mnie’?

Nie jesteście w tym sami. Zgodnie ze statystykami Komisji Europejskiej [1] program Erasmus+ przez 35 lat swojego istnienia wykorzystany został przez zaledwie około 14 milionów młodych ludzi. Dla zobrazowania - w 2023 populacja Belgii wyniosła około 12 milionów.

Erasmus to wspaniała szansa, jednak dla wielu studentów taki wyjazd nie wydaje się możliwy. Część z nich martwią finanse. Innych demotywują żmudne procedury administracyjne. Jeszcze inni boją się nieznanego i samotności z dala od domu. Wszystko to sprowadza się do jednego - mobilność po prostu nie wydaje się im być dobrym wyborem w życiu młodego człowieka.

Czy faktycznie tak jest? W tym artykule zastanowimy się, dlaczego wielu studentów uważa, że programy mobilnościowe nie są dla nich, oraz spróbujemy obalić niektóre mity.

Dlaczego studenci mówią nie?

Dla ponad 80% studentów, otrzymane stypendium nie pozwala na pokrycie wszystkich wydatków ponoszonych podczas pobytu za granicą. Ponadto, 56% z nich zgłasza, że nie pokrywa ono nawet ich połowy, utrudniając utrzymanie się w innym kraju. Dodatkowym problemem są wysokie koszty zakwaterowania - niemal 25% studentów zmaga się ze znalezieniem go w przystępnej cenie. Kryzys mieszkaniowy mocno ograniczył opcje przyjazne młodym ludziom i ich limitowanemu budżetowi i zmusił część studentów do zmiany swoich planów wyjazdowych.

Kolejną bolączką studentów są trudne powroty na rodzimą uczelnie. Jedynie 73% studentów otrzymało pełne uznanie osiągnięć naukowych zdobytych podczas studiów w innym kraju. Dla wielu z nich przymus ponownego przestępowania do egzaminów (tym razem w rodzinnym kraju) bądź powtarzania całego przedmiotu to niebezpieczeństwo wydłużenia całości studiów.

Studia lub staż za granicą to z jednej strony niezwykła okazja do wykorzystania, ale mogą też budzić uczucie przytłoczenia. Szczególnie perspektywa zanurzenia się w nieznane i zaadaptowania się do zupełnie nowej kultury wydaje się onieśmielać. Około 20% studentów doświadcza uczucia stresu i niepokoju w trakcie trwania swojej mobilności. Najczęściej są one związane ze strachem przed samotnością oraz tęsknotą za domem. Dodatkową barierą są różnice kulturowe. Około 10% studentów waha się przed wyjazdem obawiając się dyskryminacji - zarówno ze strony innych studentów, jaki i osób prowadzących zajęcia.

Czy zatem warto?

To pytanie zadają sobie setki studentów, którzy marzą o studiach za granicą. Coś na co zdecydowanie warto zwrócić uwagę przy podejmowaniu decyzji to dobranie odpowiedniego programu mobilnościowego do indywidualnych potrzeb. Erasmus to nie tylko pół roku w Hiszpanii - istnieje wiele krótszych programów (przykładowo coraz częściej organizowane przez uczelnie Blended Intensive Programmes), które są w stanie zapewnić uczestnikowi niesamowite przeżycie studiowania za granicą. Studenci mogą również ubiegać się o dodatkowe wsparcie finansowe zapewniane przez program Erasmus+ - więcej informacji są w stanie udzielić uczelniani Koordynatorzy Programu Erasmus+.

Warto też nie bać się zadawać pytań, szczególnie skierowanych do rówieśników, którzy sami mają za sobą już to doświadczenie. Zwykle to kopalnia wiedzy niedostępnej nigdzie indziej - to właśnie dzięki nim możecie poznać sprawdzone sposoby na poszukiwanie mieszkania, porady na co zwracać uwagę uzupełniając Learning Agreement, czy jak ułatwić aklimatyzację w nowym mieście. ESN prowadzi platformę zorientowaną na wspieranie wymiany właśnie takich informacji (link do SWzE+). Nasza organizacja istnieje też na ponad 500 uczelniach w całej Europie (i nie tylko!), wspierając rocznie 350 000 studentów międzynarodowych.

I najważniejsze - trzeba marzyć i realizować swoje marzenia. Erasmus może się wydawać skokiem w nieznane, ale zawsze warto pamiętać że nie jest się jedyną osobą przechodzącą przez ten proces. Studenci otrzymują ogromne wsparcie od pracowników obydwu uczelni, organizacji studenckich oraz swoich rówieśników na każdym etapie tej fantastycznej przygody.

A jaką decyzję podjęlibyście wy?

Wszelkie dane statystyczne zawarte w artykule oparte są o publikację ESNsurvey - 14th Edition: Understanding the Experience and Needs of International Students in the Pandemic and its Aftermath (2022).

Bibliografia

[1] Erasmus+ annual report 2022